Świeże ziemniaki to podstawa idealnych frytek. Właściwa odmiana decyduje o chrupkości, złocistej skórce i miękkim wnętrzu. Wysokostarchowe bulwy tworzą lekką, a zarazem chrupiącą strukturę. Dzięki nim domowe frytki zyskują restauracyjny charakter. W artykule przedstawiono najlepsze odmiany ziemniaków do smażenia oraz metody przygotowania idealnych frytek.
Dlaczego wybór odmiany ma znaczenie?
Różne odmiany ziemniaków różnią się zawartością skrobi i wilgotnością. Wysoka ilość skrobi sprzyja uzyskaniu chrupiącej skórki podczas smażenia. Bulwy o niższej wodnistości nie nasiąkają nadmiarem tłuszczu, co przekłada się na lekkość frytek.
Zbyt duża zawartość wody może spowodować, że frytki będą gumowate i ciężkie. Woda utrudnia uzyskanie złocistego koloru i chrupkości. Dlatego odmiany woskowe lub średniostarchowe nie sprawdzą się tak dobrze jak wysokostarchowe.
Optymalne proporcje skrobi do wilgoci gwarantują idealne połączenie chrupiącego wierzchu z miękkim wnętrzem. Dzięki temu frytki zachowują konsystencję nawet po chwili od wyjęcia z oleju. Właściwa odmiana zwiększa satysfakcję z jedzenia i ułatwia przygotowanie potrawy.
Które odmiany ziemniaków pasują do frytek?
Asterix to jedna z najbardziej popularnych odmian do frytek. Bulwy mają wysoką zawartość skrobi i niski poziom wilgoci. Dzięki temu frytki z Asterixa uzyskują złocisty kolor i idealną chrupkość.
Agria to kolejna odmiana wysokostarchowa, ceniona za równomierne smażenie. Jej bulwy rozkładają się podczas smażenia i tworzą lekko chrupliwą skórkę. Agria pozwala uzyskać frytki o wyrazistym smaku i konsystencji.
Maris Piper jest najbardziej popularna w Wielkiej Brytanii, lecz dostępna także w Polsce. Charakteryzuje się wysoką zawartością skrobi i stabilną strukturą. Frytki z Maris Piper są chrupiące na zewnątrz i delikatne w środku.
Jak przygotować ziemniaki do smażenia?
Przed smażeniem należy obrać bulwy i pokroić je na jednakowe paski. Równa grubość pozwala na równomierne smażenie i jednakową chrupkość. Po pokrojeniu warto zanurzyć frytki w zimnej wodzie na co najmniej pół godziny.
Moczenie usuwa nadmiar skrobi powierzchniowej, co minimalizuje przywieranie do patelni. Dzięki temu frytki nie skleją się podczas smażenia. Po odcedzeniu i osuszeniu papierowym ręcznikiem frytki są gotowe do pierwszego smażenia.
Dwa etapy smażenia – wstępne na niskim ogniu i docelowe na wyższej temperaturze – gwarantują idealną strukturę. Miękkość uzyskuje się przy pierwszym smażeniu, a chrupkość podczas drugiego. Właściwe przygotowanie to klucz do perfekcji.
Jak uzyskać chrupiące frytki?
Optymalna temperatura oleju to 160–170°C przy pierwszym smażeniu. W tym etapie frytki gotują się, ale nie zarumieniają. Po wyjęciu należy je odsączyć i odczekać kilka minut. To pozwala na uwolnienie pary wodnej.
Podczas drugiego smażenia temperatura oleju wzrasta do 180–190°C. Wysoka temperatura tworzy złocistą, chrupiącą skórkę. Frytki trzeba krótko smażyć, kontrolując kolor i teksturę. Zbyt długie smażenie może spowodować przypalenie.
Odsączone frytki warto osuszyć ponownie i posypać solą morską lub przyprawami. Natychmiastowe przyprawienie utrwala chrupkość i podkreśla smak. Dzięki temu frytki pozostają chrupiące nawet po chwili od wyjęcia z oleju.
Beata Mazur
Zobacz też:
Oliwa z oliwek – dlaczego jest tak wartościowa i jak znaleźć najlepszą?